Seria Miniatur RUCH 1:72 moja kolekcja



Serdecznie zapraszam do lektury strony poświęconej historii zakładów, produkcji i zabawek skalowanych w podziałce 1:72, produkowanych w Polsce, przez Zakłady Przemysłowe "RUCH" oraz Podlaskie Zakłady Wytwórcze Przemysłu Terenowego Siedlce. Na stronie znajdziesz również szczegółowe spojrzenie na słynną 16-stkę modeli serii "RUCH" na podstawie mojej kolekcji, pobieżnie opisaną serię miniatur 8-miu modeli wzorowanych na produkcji "MATCHBOX" oraz serię samolotów w podziałce 1:72 wzorowanych między innymi na modelach "AIRFIX". Informacje zawarte na mojej stronie pochodzą z moich obserwacji modeli, które przewinęły się przez moje ręce, z internetu i z informacji od innych kolekcjonerów. Nie zachowała się dokumentacja techniczna, osoby, które uczestniczyły przy produkcji z racji wieku mało już pamiętają, dlatego wiele faktów nigdy się już nie dowiemy. Dotychczas mimo cieakwej historii nikt nie podjął się w żaden sposób aby w prosty przejrzysty sposób opisać poszczególne modele, zmiany w ich produkcji, ich kolorystykę i szczegóły produkcji. Dlatego też chcę się podzielić moją wiedzą i przekazać ją wszystkim kolekcjonerom, osobą mającym sentyment do tych zabawek z dzieciństwa i zainteresowanym.
Zaznaczam, że nie wszystkie zawarte tu informacje są potwierdzone, wiele informacji to tezy na podstawie moich obserwacji i przypuszczenia. Dlatego proszę aby w żaden sposób wiedza ta nie była oceniana, a była pomocna i pomogła przenieść Was w lata dzieciństwa:-)

O stronie i mojej kolekcji...


Serwis www.seriaminiatur.cba.pl powstał w lipcu 2015r. dzięki pomocy jednego z internautów, który tworzy strony internetowe i pomógł w stworzeniu podstaw tej strony, która funkcjonuje w nie zmienionej postaci do dzisiaj. Strona od początku miała za zadanie skupić wszystkie informacje o mojej kolekcji, zdjęcia, obserwacje w jednym miejscu aby nie trzeba było szukać informacji o tych zabawkach po różnych forach.

Moja przygoda z tymi modelami rozpoczęła się w dzieciństwie na początku lat 80-tych, kiedy to modele te można było na co dzień spotkać w kioskach "Ruchu", sklepach zabawkarskich. Autka na owe czasy nie kosztowały dużo, były też w tym czasie w miarę dostępne. Stąd często pojawiały się w moim zabawkowym świecie. W połaczeniu z innymi zabawkami np. stacje paliw, klocki i wyobraźnią jako dziecko tworzyłem wirtualne bazy PKSu, gdzie modele ciężarówek STAR 28 w różnych odmianach ciężko pracowały przewożąc różne dziwaczne towary. Również autobusy Sanok 09 i Jelcz Mex przewoziły wirtualnych pasażerów po pokoju, zatrzymując się na wirtualnych przystankach.
Pamiętam jak bawiąc się z kolegami imitowaliśmy specyficzny dźwięk silnika Jelcza "Ogórka" oraz odgłosy zamykania i otwierania drzwi. Te wspomnienia spowodowały, że do dzisiaj to dla mnie najładniejszy model w serii. Jaka był radość, gdy podczas klasowej wycieczki do Krakowa odwiedziliśmy nie jak dzisiaj MC Donalda, a sklep z zabawkami. A tam na półce kikanaście modelików autobusu Jelcz Mex 272, wtedy pamiętam sklep sprzedał w mgnieniu oka cały sklepowy zapas. Wycieczka była o tyle ciekawa, że udaliśmy się na nią właśnie "Ogórkiem".


Sklep z zabawkami "Społem" w Warszawie 26.03.1982 - na półce Star Meble w opakowaniu zastępczym autor Grażyna Rutkowska


Do dzisiaj pamiętam też specyficzny zapach nowo kupionego autka. Kupione w kiosku zawsze pachniało specyficznym zapachem farby drukarskiej, do dzisiaj ten zapach przypomina mi lata dzieciństwa.
Wracając do naszej bazy PKS, moje zabawki z racji ciężko wykonywanej pracy przewozowej, różnych "indywidualnych" przeróbek aby autko przypominało dany pojazd z realnego świata, wypadków, upadków z wysokości oraz materiału z jakiego były produkowane modeliki (był to polistyren), z lat dzieciństwa zachował się jeden zdezelowany jelcz i sanok. Ale pozostał sentyment i chęć posiadania chociaż jednej sztuki w dobrym stanie.
I właśnie tak zaczęła się moja przygoda z kolekcjonowaniem tych autek. Natrafiłem na Allegro na ciekawą aukcję, gdzie udało mi się zakupić klikanaście różnych modeli, pochodzących z jakiegoś strychu. Były tam autka z DDR w skali 1:87 i były również Stary 28 w różnych odmianach oraz Warszawa 223 kombi. Część zostawiłem, drugą mniej intresującą mnie część odsprzedałem. Wtedy to poznałem jednego z kolekcjonerów, TOWI, sporo mi opowiedział o tej serii, zaszczepił ciekawość i chęci. Jeden z modeli, z jego kolekcji gości na mojej stronie. Na początek chciałem mieć po jednym modelu ze słynnej "Szesnastki" nie koniecznie w idealnych stanach, bez opakowań. Jak widać na tej stronie skończyło się inaczej. Na dzień dzisiejszy kolekcja liczy ponad sto modeli, ponad piećdziesiąt różnych opakowań, a kolekcja wciąż się rozwija.


Modele Serii Miniatur w kolorystyce niebieskiej i żółtej modele z mojej kolekcji.


Wbrew temu, że to tylko szesnaście modeli okazuje się, że jest co zbierać i o czym opowiadać. Modele jak i opakowania na przestrzeni czasu ewoluowały, przez czas produkcji pojawiła się bardzo szeroka gama kolorystyczna tych modeli, niektóre w krótkich seriach, nie wszystkie były wydane we wszystkich kolorach. To daje duże możliwości kreowania kolekcji. Był moment, że skupiłem się na dwóch kolorach niebieskim i czerwonym, potem zacząłem zwracać uwagę na modele w kolorach ciekawych, które dzisiaj można spotkać w pojedynczych egzemplarzach. Aby opisać zmiany w produkcji tych modeli, zwróciłem uwagę aby zbierać modele również pod kątem okresu produkcji. Kolejnym wyznacznikiem były opakowania. Każdy z szesnastu modeli podczas całej produkcji miał po kilka różnych opakowań różniących się szczegółami. Przez 21 lat produkcji zakłady RUCH i PZWPT wyprodukowały wiele wersji kolorystycznych, tysiące egzemplarzy poszczególnych modeli w różnych kolorach i opakowaniach. Sporo modeli się zachowało, wiele wrzuconych do pawlaczy przetrwało w stanach idelanych do dnia dzisiejszego. Co jakiś czas można spotkać w sprzedaży całą "Szesnastkę" lub wybrane modele w oryginalnych opakowaniach. Zebranie wszystkich wersji kolorystycznych zwłaszcza modeli starów i autobusów jest dzisiaj nie realne, bo nie wiemy nawet ile ich powstało, a z drugiej strony co jakiś czas można spotkać gratkę, która rzuca nowe światło na produkcję tych modeli. Niestety zmiany w Polsce - kapitalizm doprowadziły do szybkiego upadku zakładów w Siedlcach. Nie zachowała się też dokumentacja dotycząca produkcji. Nikt w czasach socjalizmu nie dbał o marketing, zabawki nie zostały nawet skatalogowane. Stąd dzisiaj tak mało informacji o tych autkach.

Na kolejnych podstronach znajdziecie trochę historii samych zakładów i produkcji. Każdy z szesnastu modeli został osobno opisany ze sporą ilością zdjęć obrazując zmiany i jego historię. Zapraszam również do galerii z kolorystyką.

Zapraszam do lektury





Ostatnia aktualizacja: 26.08.2018